2016-09-29 moje greckie wakacje – dzień 6 – w moich rękach był los całej załogi
na m/v Captain Hook wyruszam na pełne morze zdobywać pobliskie wyspy
w moich rękach był los całej załogi
i ja zeszłam ze statku prosto do morza a najodważniejsi wyławiali perły
czas zmustrować i pożegnać m/v Captain Cook
spacer po piasku wzdłuż plaży po długim rejsie jest bardzo przyjemny
zasłużony odpoczynek w cieniu „wielkiego ananasa”
tata pokazuje gdzie jeszcze pójdziemy
sama przyjemność posiedzieć sobie na takiej kotwicy
późno wieczorem zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do hotelu